a nie tylko szanse na odniesienie sukcesu.
W moim przekonaniu, (ale co ważniejsze także w przekonaniu wszystkich liczących się
światowych specjalistów od marketingu) biznes dający największe szanse na powodzenie
to biznes, który wychodzi na przeciw potrzebom dużej grupy konsumentów, a jeszcze
lepiej gdy określamy tą grupę jako bardzo dużą.
Jak jest w tym przypadku? Biznes konsumencki w którym kluczowe pozycje to : wczasy,
wyjazdy zarówno indywidualne, jak też i zorganizowane, bilety lotnicze, hotele, czyli biznes ,
a nawet coraz częściej używa się określenia przemysł turystyczny, jest tym który z roku na
rok coraz bardziej dynamicznie się rozwija.
Jest w ścisłej światowej czołówce obok telefonii komórkowej, internetu oraz wellness.
Polskie społeczeństwo bardzo, bardzo szybko dostosowuje się do tych światowych trendów i
praktycznie z każdym dniem widzimy wzrastający popyt na te usługi. Ale tak dzieje się nie tylko
w Polsce, ale także w innych krajach Europy, a co ważniejsze jest to trend ogólnoświatowy.
Więc tutaj na pewno nie będzie, potrzeby przekonywania rodziny, sąsiadów, znajomych, że,
to co proponujemy, a właściwie co proponujesz jest czymś, z czego powinni korzystać,
bo oni już to wiedzą, już mają zakodowane w podświadomości. potrzebę korzystania z tego
typu usług i produktów. Nie musisz kształtować,wzbudzać prawie od podstaw tej świadomości,
jak to jest np w przypadku wprowadzanych nowych produktów kosmetycznych określanych
mianem "eko", czy też suplementów diety. A przecież i te też się nieźle sprzedają.
A jeśli jeszcze mamy takiego asa w rękawie jakim jest dużo niższa cena, świadomość korzystania z usług potentata współpracującego z największymi renomowanymi firmami turystycznymi, dająca pewność, że nie grozi im (czyli osobom korzystającym z tych usług) brutalnie mówiąc "wywalenie z hotelu" w połowie turnusu, to co wybiorą?
Odpowiedź jest chyba jednoznaczna. Twoją ofertę!
Ale, ale jest jeszcze jeden argument i to znaczący argument. Jest nim uświadomienie potencjalnym klubowiczom, że już samo członkostwo w klubie zapewni im dostęp do ogromnej liczby ofert. że gwarantuje możliwość wyboru tej najbardziej atrakcyjnej i co ważne tańszej usługi wyprzedzeniem nawet kilkumiesięcznym, jeżeli tak chcą. Jednym słowem tradycyjne biura turystyczne nie mają szans na konkurowanie z ofertami RICI.
A po drugie, jeżeli Ty, a później Twoi partnerzy wykażecie odrobinę aktywności w zapraszaniu nowych osób do Klubu, to z powodzeniem jesteście w stanie zarobić sobie na taki atrakcyjny wyjazd minimum raz w roku. A jeżeli ta aktywność będzie jeszcze większa niż ta określana jako minimalna, masz zarówno Ty jak i Twoi partnerzy szansę zrobienia ze swojego członkostwa w Klubie RICI głównego źródła dochodu. I to nie dochodu gdzie musisz urabiać sobie codziennie ręce po łokcie, ale dochodu pasywnego, czyli takiego który powstaje nawet wtedy gdy śpisz , gdy wypoczywasz. Nie umiesz sobie tego wyobrazić?
To spróbuj przedstawić sobie to tak- mam miesiąc w miesiąc pensję porównywalną z pensja dyrektora, bądź prezesa dużej firmy, z jedyną jedyna różnicą, że ja do pracy nie chodzę, bo mam dożywotni urlop. Kuszące - prawda?
Ale to może być "oczywista oczywistość", jak powiedział kiedyś jeden z naszych klasyków
takich powiedzonek.
Więc skróć czas wahań i podejmowania decyzji do minimum. Zostań klubowiczem Klubu RICI. Życie jest krótkie, więc powinno być radosne i wesołe. Spraw, aby takie było.
Teraz masz szansę.Wykorzystaj ją. Zostań moim Partnerem i klubowiczem Klubu RICI!
Zapraszam Cie do tego serdecznie zarówno ja, jak i inni klubowicze.
Wystarczy że uruchomisz ten link:
http://www.rici4u.com/Rocardo
Zawsze możesz liczyć na naszą pomoc.
Ryszard
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz