Powered By Blogger

sobota, 28 czerwca 2014

Już nadszedł. Już jest!

Nie ,nie, nie!  Nie zapowiadam niczego niepokojącego, wręcz odwrotnie. 

Informuje tylko ze nadszedł      SEZON     OGÓRKOWY



A to, w dowolnym i ogólnie przyjętym tłumaczeniu na język polski, ale zrozumiały dla każdego - znaczy, że nic ciekawego się nie dzieje, że nic wartościowego nie jesteśmy wstanie doświadczyć, że po prostu są wakacje, i wieje nudą.

Pojęcie to powstało w okresie powojennym, jako związek przyczynowy między totalna posuchą w życiu kulturalnym miast (nieczynne teatry, sale koncertowe, kabarety itp.) spowodowaną letnimi wyjazdami artystów do wód, właśnie w porze zbioru ogórków, a brakiem wiadomości nadających się do publikacji w gazetach, bo przecież telewizja wtedy raczkowała, a o internecie nikt nie marzył.

Dzisiaj sezon ogórkowy kojarzy się również ze zwolnieniem biegu życia politycznego, małą atrakcyjnością programów stacji telewizyjnych i radiowych (częste powtórki), a także pojawiające się w sezonie ogórkowym przeróżne "sensacje" prasowe, mające na celu uniemozliwienie widzom, czytelnikom zapomnienie o stacjach telewizyjnych, gazetach.

Większość z nas traktuje ten czas jako czas wypoczynku, relaksu, regenerowania sił do kolejnych miesięcy intensywnej pracy, do realizowania marzeń, zamierzeń, planów wcześniej przyjętych, do nabrania energii niezbędnej w budowie swojej kariery.

W związku z tym ja też postaram się nie narzucać Wam zbytnio ze swoimi wpisami. 
Najważniejsze informacje które zamierzałem przekazać, juz tutaj są, zawsze można do nich sięgnąć i z nich korzystać. Nowe sie pojawią, ale na pewno nie z taką czestotliwościa jak dotychczas, jak znajde coś ciekawego, coś czym warto sie podzielić, na pewno to zrobię.



A wam zycze wielu ogórkowych inspiracji i humoru w tym okresie:












                                                       oraz


























Ryszard Musiał

środa, 25 czerwca 2014

MLM Twoim biznesem II

Ten post jest zakończeniem, podsumowaniem dwóch poprzednich wpisów:
„MLM Biznes oszołomów?” ,  oraz  „MLM  Twoim biznesem” i tworzy z nimi spójną całość

Jeżeli więc  jest to Twój pierwszy kontakt moim blogiem, to po przeczytaniu tego postu sięgnij także do tych wcześniejszych, a szczególnie do wymienionych powyżej. Ale to tylko mała dygresja dla nowych.  Przejdźmy więc do kontynuacji wczorajszego tematu.

Myślę że masz już świadomość, ze MLM to biznes, to sposób na zarabianie z którym zmierzyć może się każdy z nas. Co prawda także tutaj, jak zresztą w każdej innej pracy musimy dysponować odpowiednią wiedzą , aby wystartować. Nie bój się nazwać Twojego uczestnictwa  w marketingu sieciowym pracą. Bo jest to praca taka sama jak każda inna. I aby liczyć na efekty z tej pracy trzeba ją traktować poważnie i 
z zaangażowaniem.

Dostęp w StarLife do wiedzy, do szkoleń, jest on bardzo rozbudowany. Cykliczne prezentacje internetowe dotyczące planu kariery, planu bonusowego, marketingu są zawsze w poniedziałki, z kolei  
w co drugą środę są szkolenia produktowe, prowadzone przez Konsultanta medycznego StarLife 
Panią  mgr Grażynę Cieślik.

Są spotkania stacjonarne promujące firmę i produkty, organizowane przez liderów w wielu większych miastach, SA także szkolenia stacjonarne. Można z nich korzystać bez ograniczeń.
StarLife ma  praktycznie najlepiej zorganizowany system szkoleń wśród firm branży MLM.

Więc jeżeli jedynym Twoim ograniczeniem jest obawa, że nie znasz produktów, nie znasz marketingu, to bez obaw, masz i będziesz miał się z czego uczyć. Poznasz produkty, bo dostaniesz odpowiednie materiały już na starcie, oraz dostęp do materiałów uzupełniających.

A jeżeli nie masz kompletnie wiedzy na temat marketingu, pozyskiwania partnerów itp. to jeżeli tylko zechcesz na poważnie się tym zająć, możesz zawsze  liczyć  na pomoc osób które
mają większe doświadczenie.

Na pewno widzisz wokół siebie wiele osób,  które mają  problemy zarówno zdrowotne jak i finansowe. Być może i Ty również je masz, ale czasem myślałeś, że czułbyś ogromna radość z tego że u Ciebie jest lepiej pod każdym względem, a także możesz pomóc innym.

Teraz masz taką  szansę, więcej masz taką możliwość, więc  korzystaj z nie pełnymi garściami. Przestań się oglądać na innych, przestań się obawiać o ich zadanie, o ich opinie, zacznij opinie o sobie kreować Ty sama/ Ty sam, a przekonasz się że po niedługim czasie Ty staniesz się  dla tych osób opiniotwórczym.

Bo w czym Ty jesteś gorszy od wielu lokalnych „polityków” którzy kreują ponoć nasza rzeczywistość. Kreują, ale pod własnym kątem, posługując się obietnicami  i deklaracjami nie do spełnienia.

Ty masz w ręku konkrety, sprawdzone, pewne. Ja Tobie je w tej chwili przedstawiam, a Ty możesz już jutro się nimi posłużyć i przedstawić innej osobie.

Obejrzyj II część szkolenia.


Ale przedstawiaj tylko konkrety, nie iluzje, bo one znikną jak tęcza na niebie, ale Ty zostaniesz.  
Czy tego chcesz?

I ostatnie pytanie na koniec.  Brzmi ono tak:

Czy warto to wszystko co  tutaj usłyszałaś/usłyszałeś  zostawić  i zapomnieć.? Czy warto zostawić  taką szansę bez odpowiedzi?  Czy jednak skorzystać, pomimo rodzących się jakichś tam obaw? 

Cokolwiek zadecydujesz to i tak wybierzesz.




Jeżeli wybierzesz kierunek do którego cie zachęcam i w którym podążam, zawsze możesz liczyć na moje wsparcie i pomoc, a także na pomoc tych,od których ja się uczę.

Ryszard Musiał


wtorek, 24 czerwca 2014

MLM Twoim biznesem

Aby tak było, musisz zrozumieć na starcie kilka podstawowych  rzeczy. 

Po pierwsze MLM nie jest biznesem który się „sam robi”.

Jeżeli pakujesz do jednego wora zarówno klasyczny MLM, jak i krążące na czatach skypowych i różnych fortach, programy typu „hype” lub inne podobne, to jesteś w dużym błędzie. Ale jeżeli uważasz jednak, że takie właśnie programy są tym co potrafisz, tym co daje Ci satysfakcje pozostań przy nich.

Bo w tych programach wystarczy, że zaprosisz kilku, kilkunastu „nowych”, dasz krótka instrukcję co
i jak mają robić i nie czujesz się zobowiązany nic więcej zrobić. Po prostu czekasz, aż się „namnożą” pieniądze. Czekasz i widzisz przez pierwszy miesiąc, dwa, lub nawet więcej jakieś sukcesy, ale często 
tylko na ekranie.

Ile razy się zdarzyło, że to co było na ekranie za nic nie chciało trafić na Twój procesor, albo na Twoje konto. Więc rzucałeś to i szukałeś innego rewelacyjnego programu, a to za 2,50, za 5,10,50, a nawet 
więcej złotych, będąc świecie przekonam, ze teraz to na pewno się uda.

I co? Ano, następował i następuje falstart za falstartem, a Ty wciąż wierzysz i wciąż się łudzisz. 
Ale skoro tak lubisz!

Po drugie MLM jest biznesem gdzie nie wystarczy tylko
„zapodanie tematu” i zostawienie zaproszonej osoby sobie samej.


Tutaj musisz traktować każdego zaproszonego przez Ciebie do programu jako Partnera.
Partnera na długi czas, na lata. Masz go obowiązek uświadomić, czego w tym biznesie od niego oczekujesz, ale aby oczekiwać najpierw Ty musisz włożyć sporo wysiłku, aby tą osobę zapoznać z założeniami tego programu, wyjaśnić wszystkie zasady funkcjonowania. Bo przecież jeżeli tego nie zrobisz, to ta osoba 
będzie się w tym zachwalanym przez Ciebie biznesie czuła jak niewidomy na ruchliwej ulicy.

I co wtedy? Najczęściej zniechęcisz tą osobę do jakiegokolwiek zaangażowania w tym programie, więcej, zniechęcisz ją do wszystkich MLM-ów. A gdyby nawet ta osoba poradziła sobie, zaczęła odnosić sukcesy, zapraszać nowych partnerów, to jaką wiedzę jest im w stanie przekazać?

Przecież tak naprawdę sukces w MLM polega na duplikacji tego co robi Sponsor, tego czego Sponsor Cię nauczył. A jak „sponsor” prawie nic Cię nie nauczył, to co Ty masz przekazać zaproszonym przez siebie osobom?

Masz dwa wyjścia: albo samemu sięgnąć do wszelkich dostępnych źródeł i się wszystkiego nauczyć samodzielnie, albo przekazywać dalej tyle co sam wiesz- czyli nic. Druga opcja nie rokuje Ci szansy na sukces. Pierwsza tak, ale wymaga od Ciebie dużego samozaparcia na starcie, musisz sam zgłębić wszystkie tajniki i dopiero wtedy zawalczyć o sukces.

Ale czy nie będziesz miał tak w głębi duszy żalu, że Twój sponsor który tylko „wkręcił” Cię w ten biznes obecnie zbiera owoce Twojej pracy.

Więc zawsze na starcie pomyśl kilka razy, zanim powiesz tak. Nie zawsze podjęcie współpracy z osobą którą dobrze znasz, ale która już na wstępie mówi Ci - to jest łatwe, poczytasz sobie tu i jeszcze tu, a wszystko zrozumiesz, bo ja to jeszcze mało wiem na ten temat – rokuje szansę na sukces i rozwój, więc „zostaw ją w diabły”.

Ta osoba nigdy nie będzie wiedziała tyle aby cokolwiek przekazać, czy to Tobie, czy komukolwiek innemu. Jej celem jest wożenie się na cudzych plecach, korzystanie z efektów cudzej pracy nie dając nic 
w zamian. Więc do takich „szans” podchodź z dużym dystansem.

Po trzecie MLM musi oferować coś (czytaj produkty, usługi), co 
się regulanie sprzedaje, na co jest ciagły, najlepiej rosnący popyt.

Co to znaczy że sie sprzedają. A znaczy to nie więcej niż, że oferowane w tym programie MLM produkty muszą być bardzo dobrej jakości, muszą być łatwo zbywalne czyli pożądane na rynku konsumenckim, oraz cyklicznie się zużywające, a dodatkowo ich zakup musi być korzystny finansowo!

Jeżeli chodzi o zbywalność i cykliczność zuzycia, to jakie produkty zaliczysz do tej grupy? Na pewno
te z działu chemii gospodarczej, kosmetyków, suplementów, drobnego sprzętu i artykułów gospodarstwa domowego, odzieży, a nawet markowej biżuterii. Można tutaj także umieścić różne usługi, wymieniać jeszcze inne produkty. Ale tyle chyba wystarczy.

A czy zastanawiałeś się czemu np. nie ma tutaj (w MLM-ie) sprzedaży telewizorów, komputerów lub innych podobnych rzeczy? Cykliczność zużycia nie rokuje szans na szybką zbywalność. Do tego dochodzi konieczność udzielania gwarancji, serwisowania, wysoka kompetencja sprzedawców. Więc tym zajmują
się wyspecjalizowane placówki.

Jak myślisz co jest łatwiej zbywalne i potrzebne dużej grupie konsumentów- ekstra biżuteria, ekstra kosmetyki, gadżety kuchenne, czy może chemia gospodarcza? A może jednak dla tej grupy konsumentów priorytetem stanie się poprawa jakości swojego zdrowia, staną się suplementy.

A gdy dodatkowo uświadomisz im że mogą dbać o swoje zdrowie zupełne bezpłatnie, w zamian za poinformowanie swoich znajomych o takiej możliwości, to z chęcią na to przystaną.

Jak masz to zrobić? ROZSĄDNIE !

Nie czaruj na stracie wysokimi zarobkami, błyskawiczną karierą, bo wielu z nich zupełnie o tym nie myśli. Pokaż im doraźne korzyści, takie od zaraz czyli poprawę ich zdrowia, zdrowia osób im bliskich. Pokaż im zniżki jakie oferuje firma sprzedająca te suplementy. W tym przypadku firma StarLife.

Wyjaśnij im, że Ty po to polecasz im te właśnie suplementy, bo chcesz jak najszybciej otrzymywać potrzebne Tobie suplementy za darmo i ze Oni wzorując się na Tobie mogą osiągnąć to samo.

A jeżeli zaangażują się jeszcze bardziej, to zaczną zarabiać dodatkowe pieniądze.
Pokaż im nagraną profesjonalną prezentację na ten temat (taką jak ta poniżej) szczególnie
gdy Ty sam dopiero zaczynasz i nie wszystko co przejąłeś od swojego sponsora jesteś w stanie prawidłowo przekazać innym.

Miej świadomość, że ten biznes jest biznesem dziedzicznym i dochody z niego także.
Co to znaczy dla Ciebie? Dużo, bardzo dużo. Miedzy innymi to, że z twojej pracy będą mogli korzystać Twoi najbliżsi, Żona, dzieci, lub inne osoby które wskażesz. A czy stanowisko kierownika, dyrektora, prezesa w firmie w której z zaangażowaniem pracujesz przez lata przekażesz w taki sam sposób swoim bliskim, gdy odejdziesz na emeryturę, lub umrzesz? Pytanie retoryczne, bo dskonale wiesz, że niemozliwe do spełnienia. Ale w StarLIfe -Tak

Po odsłuchaniu, po obejrzeniu takiej prezentacji, bądź gotów odpowiedzieć każdemu z nich na nurtujące ich pytania. Służ im zdobyta przez siebie wiedzą na ten temat, zapewnij dostęp do innych materiałów, udostępnij katalogi produktów StarLife, opisy tych produktów, filmy na temat produktów, a staniesz się 
dla nich wiarygodny.

Miej także świadomość, że nie wszyscy zaangażują się w pełni w budowę grupy. Zaakceptuj to, bo 
każdy ma prawo być zdrowym, a niektórzy wolą zapłacić, nie angażując się w polecanie. Ale takie 
osoby też możesz zachęcić zniżkami jakie oferuje firma, oraz wysoką jakością produktów, a także 
szerokim, codziennym dostępem do konsultantów w firmie StarLife.
A jak zobaczą Twoje i Twoich partnerów sukcesy to kto wie. Każdy człowiek zmiennym jest .

Więc skoro doczytałeś do tego miejsca, nie zmarnuj szansy i odsłuchaj także prezentacje. A decyzja 
 jaką podejmiesz będzie zależeć tylko od Ciebie. Do tego miejsca starałem się Ci w tym pomóc, ale nie mogę decydować za Ciebie. Mogę jedynie zapewnić, że gdy powiesz tak, zawsze możesz liczyć na moją pomoc.

Więc teraz odsłuchaj tą zamieszczoną poniżej prezentację, zastanów się ile z przedstawionych tam argumentów trafiło do Ciebie tak od razu, z marszu. Zawsze możesz włączyć raz jeszcze odtwarzanie, 
aby jeszcze bliżej przyswoić sobie ten temat. Zawsze możesz kontaktować się ze mną, a ja postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania. Jeżeli nie będę znał natychmiast odpowiedzi, skorzystam z pomocy ludzi którzy mają większą wiedzę i doświadczenie w tym temacie, ale na pewno odpowiem i pomogę.


Ryszard Musiał

Masz pytania, miej odwagę i chęć je zadać.  Odpowiedzi zawsze bezpłatne.

niedziela, 22 czerwca 2014

MLM biznes oszołomów ?

Dzisiejszy wpis zatytułowałem tak samo jak Maciej Kozubik swój filmik na YouTube. Myślę, że nie będzie rościł o to pretensji. Zresztą tytuł trafnie oddaje opinie osób które wypowiadają się na ten temat MLM, bez kompletnej znajomości tego czym jest Multi Level Marketing. Obejrzyj i zastanów się w jakim stopniu to, co prezentuje autor jest zbieżne z Twoimi poglądami na ten temat i wiedzą w tym temacie.
Więc jakie wnioski? Może jednak praca na etacie? Nie!!! Nie lubisz jak Ci ktoś nakazuje, rozkazuje.
Uruchom wasny bznes. Ale zanim podejmiesz taką decyzję, uświadom sobie czego wymaga własny biznes.
Otóż wymaga nakładów finansowych i dobrego przygotowania zawodowego, do tego co chcesz robić.

Zalety  i wady własnej firmy.
Jak widzisz, pracować trzeba wszędzie, a prowadzenie własnej firmy wymaga większego zaangażowania
niż praca na etacie. Czego jeszcze wymaga? 
Napisałem o tym wyzej ale powtarzam - nakładów finansowych i dobrego przygotowania zawodowego już na starcie. Bo jak założysz, że z biegiem czasu się wszystkiego nauczysz, to szybciej zamkniesz ten biznes niż cokolwiek zarobisz. 

Pozostaje więc jednak spojrzeć łaskawym wzrokiem na MLM.
Poniższy film pozwoli Ci dokładnie zrozumieć dlaczego. A także uświadomi, że Ty także z powodzeniem możesz odnosić korzyści z takiej współpracy. I to korzyści systematycznie rosnące.
                                       

A jeżeli ciągle masz tkwiące w głowie przekonanie, że to piramida, że to nielegalne, to po pierwsze zajrzyj do mojego wpisu z 17 maja 2014, bo tam również piszę na ten temat, ale przedewszystkim zechciej sobie uświadomić, że jesteśmy w UE, a tutaj funkcjonowanie takich działań jest nielegalne, jest zabronione. Więc jeżeli firma z którą chcesz podjąc współpracę jest zarejestrowana w Posce lub w którymś z krajów unijnch, Twoje obawy są bezpodstawne. W innych firmach prawdopodobnie też, ale to musisz dokładnie sprawdzić, aby być pewnym.


Ryszard Musiał

Jeśli masz już jakieś doświaczenia w MLM napisz o tym, jeżeli masz wciąż wątpliwości, przedstaw je.



czwartek, 19 czerwca 2014

Tylko Ty decydujesz!!!

Zbliża się lato, po zimie każdy z nas, a w szczególności każda z kobiet  przestaje się sobie podobać.
Zaczyna dostrzegać wszystkie mankamenty swojego ciała i jak najszybciej chce je zredukować, chce się ich najlepiej bezpowrotnie pozbyć. A najczęstszymi , najłatwiej zauważalnymi mankamentami  naszego ciała są zbędne kilogramy.  I całe szczęście jeżeli to są tylko zbędne kilogramy, gorzej  jeżeli jest to już stadium zaawansowane, czyli otyłość.

Otyłość jest jednym z głównych problemów dzisiejszych społeczeństw. Coraz więcej ludzi boryka się z nadmiarem zbędnych kilogramów. Według statystyk co czwarty mieszkaniec naszego kraju waży za dużo. Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy dopatrywać się w zmianie trybu życia oraz żywienia. Coraz więcej czasu spędzamy w biurach przed komputerami. Szybsze tempo życia sprawia, że zaczyna brakować czasu na aktywność fizyczną. Często, zamiast starannie przygotować posiłek, jemy cokolwiek, byle szybciej.
Zdecydowanie powinniśmy zmienić opisany stan rzeczy! 



Przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Tłuszcz zalegający pod naszą skórą to pierwszy krok do chorób układu krwionośnego. Do tego dochodzi jeszcze cukrzyca, oraz wszelkiego rodzaju schorzenia obciążonych zbędnymi kilogramami stawów! Poza aspektami zdrowotnymi, szczupła sylwetka wiąże się również z lepszym odbiorem naszej osoby przez innych. Estetyczny wygląda bezpośrednio przekłada się na wzrost pewności siebie i zwiększone poczucie własnej wartości.


Na szczęście istnieje kilka dobrych metod radzenia sobie z nadwagą. Mogą to być na przykład tabletki odchudzające. . Połączenie odpowiednich tabletek na odchudzanie z aktywnością fizyczną, przy zachowaniu zasad zdrowego żywienia sprawi, że bardzo szybko osiągniemy zakładane cele, bez wątpienie pomoże uporać się z każdą, nawet największą otyłością i będziemy się mogli cieszyć idealną sylwetką!  
Dobrze dobrany suplement diety to duży krok w kierunku ostatecznego sukcesu naszego odchudzania. I o nich poniżej.


Jeżeli coś jest dla Ciebie ważne znajdziesz sposób, jeżeli nie znajdziesz powód

 Ale jak zwykle zawsze wszystko zalezy od Ciebie i od Twoich decyzji i Ty decydujesz jak będzie w czasie przyszłym.

Ryszard Musiał


Masz uwagi, zastrzerznia do powyższego wpisu? Zamieść je ponizej

sobota, 14 czerwca 2014

Nie bądź pierwszym naiwnym

Poniżej zamieszczam w całości artykuł o tytule :Tymbark z owocami jagód acai? Bloger: 'Soku jest tylko 0,015 proc.'. Firma się tłumaczy zamieszczony na stronie www.gazeta.pl

Mój komentarz poniżej tego artykułu.

Tymbark z owocami jagód acai? Bloger: "Soku jest tylko 0,015 proc.". Firma się tłumaczy

Maltreting.pl

13.06.2014 15:08
Tymbark 100 proc. soku z malin i acai. A acai jest 0,015 proc. Co na to firma?
Tymbark 100 proc. soku z malin i acai. A acai jest 0,015 proc. Co na to firma? (Fot. Gazeta.pl)
Idę o zakład, że słyszeliście o fugu, nawet jeśli na pierwszy rzut ucha wydaje Wam się, że tak nie jest. Fugu to ryba z tej samej rodziny, z której pochodzą nadymki. Nadymki z kolei swoją nazwę zawdzięczają szczególnej reakcji na niebezpieczeństwo: nadymaniu się. Ryby te zwiększają swoją objętość, gwałtownie nabierając wody w usta - trochę jak działy PR.
Fugu też to potrafi, ale to nie PR-owskie zwyczaje przesądzają o jej wyjątkowości. Fugu znana jest przede wszystkim z tego, że w jej wątrobie, jajnikach i skórze znajdziemy jedną z bardziej toksycznych substancji znanych przyrodzie (jeśli ktoś lubi traktować Wikipedię jako wiarygodne źródło informacji, to uprzejmie donoszę, że angielska Wiki twierdzi, że toksyna ta jest 12 razy bardziej zabójcza od cyjanku potasu, natomiast polska - że 1200 razy).

"Nadymki", "wydymki" i fugu

Odpowiednio przygotowana, ostrożnie pozbawiona swoich zabójczych narządów fugu jest jednak jadalna, ba - stała się przysmakiem japońskiej kuchni, cenionym głównie przez amatorów silnych wrażeń. Dobry kucharz potrafi przygotować fugu tak, aby nie pozostał w niej choćby ślad trucizny, bardzo dobry kucharz przygotuje ją tak, by właśnie ślad pozostał. Ślad zbyt ulotny, by zabić, ale wystarczająco silny, by spowodować chwilowe odrętwienie języka smakosza i wywołać dreszczyk emocji wynikający ze świadomości otarcia się o kwestie ostateczne podczas obiadu.

Maspex, właściciel marki Tymbark, z pewnością słyszał o wydymkach i fugu, bo wygląda na to, że niektóre składniki swoich produktów dozował z tak aptekarską dokładnością, z jaką najlepsi japońscy kucharze odmierzają zabójczą toksynę egzotycznej ryby.

Napisałem "wydymkach"?! O rany, przepraszam! Oczywiście miałem na myśli "nadymki"! Nikt tu przecież nie mówi o wydymaniu kogokolwiek!

W każdym razie, jeśli myślicie, że o marketingu homeopatycznym wiecie już wszystko, to musicie zajrzeć do chłopaków z Tymbarku. Nauczą Was pokory.

Tymbarku dokonania różne. W zasadzie niespecjalnie godne uwagi.

"Słoneczny Meksyk" z burakami

Jednak by w lekcji pokory wziąć udział, należy wykazać się pewnym poświęceniem i samozaparciem, gdyż pierwsze tropy prowadzą po bardzo już wydeptanych ścieżkach homeopatii. Możecie trafić na przykład na oznaczony etykietką "wiem, co piję" sok (albo właściwie napój, ale gęsty) z linii Vega w wariancie "Słoneczny Meksyk". Nazwa napoju może sugerować, że znajdziecie w nim wybuchową mieszankę papryczek chili, czerwonej fasoli, kukurydzy, tortilli, robaków z tequili, pancerników i odciętych głów ofiar porachunków gangów narkotykowych, ale nic z tych rzeczy: w składzie znajdziecie przede wszystkim sok z pomidorów, marchwi, jabłek, buraków, pietruszki, papryki, cebuli i porów.

Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie to normalny Meksyk.

Etykietka "Wiem, co piję" zdobi również drugi z soków z linii Vega, czyli "Śródziemnomorski ogród". Śródziemnomorskiego charakteru bronią w nim jedynie oliwki w zatrważającej ilości 0,5% całości, bazylia i ekstrakt z ziół włoskich. Aby znaleźć resztę składników, nie trzeba wybierać się do ogrodu śródziemnomorskiego - wystarczy wizyta w najzwyklejszym, swojskim pracowniczym ogródku działkowym, bo wśród zasadniczych składników soku znajdziecie z grubsza to samo, co w "Słonecznym Meksyku".

1 proc. granatu w Grecji

Możecie trafić na napój "Malina i Mięta", którego lista składników została - w majestacie prawa - ułożona tak, by laikowi mogło się wydawać, że jabłko i malina są ważniejszymi składnikami napoju niż na przykład kukurydza - gdy tymczasem to ona odpowiada za znakomitą większość zawartości cukrów w napoju i jest jej (a właściwie produkowanego z niej syropu glukozowo-fruktozowego), jeśli dobrze liczę, jakieś 6-7 razy więcej niż soku z maliny. 

Możecie wreszcie trafić na "inspirowany Grecją" napój z granatów, w którym zamiast granatu należałoby się spodziewać co najwyżej zawleczki, bo sok z tego dumnie eksponowanego na etykiecie owocu stanowi raptem 1 proc. produktu.

Jednak, jako się rzekło, produkty te to nic szczególnego w świecie homeopatycznego marketingu. To w zasadzie jego utrwalony kanon. Żeby poznać prawdziwą awangardę tego nurtu, trzeba się wybrać do Biedronki.

Zapraszam więc - oglądamy:



(Oglądamy, naprawdę - to nie reklama Tymbarku, tylko produkcja własna: dalsza część tego tekstu z obiecanym szczytowym osiągnięciem marketingu homeopatycznego)* WPIS POCHODZI Z BLOGA MALTRETING.PL >>>

Redakcja postawiła poprosić o komentarz w tej sprawie firmę Tymbark. Na zarzuty Maltretingu.pl opowiedziała Dorota Liszka, rzeczniczka firmy Maspex, producenta Tymbarku:

"Zgodnie z prawem, gdy dany składnik jest podkreślony w oznakowaniu środka spożywczego, należy na opakowaniu podać jego ilościową zawartość, co też czynimy. Podkreślamy, że świadomy konsument zapoznaje się ze wszystkimi informacjami na opakowaniu, a nie traktuje ich wybiórczo.

W przypadku soków Vita Complex - wyraźnie na opakowaniu zaznaczamy, że jest to "Sok z owoców i marchwi, częściowo z soków zagęszczonych", natomiast informacja na froncie "100% soku z maliną i acai" mówi, że sok zawiera między innymi także malinę i acai.

Pragnę podkreślić, że nie z każdego owocu można uzyskać pojedynczy sok 100 proc. nadający się do bezpośredniego spożycia. Do tej grupy należą między innymi czarna porzeczka, wiśnia, acai, cytryna, malina itd., dlatego też z ich udziałem opracowywane są produkty wieloskładnikowe, na bazie słodszych soków, np. soku jabłkowego, winogronowego czy gruszkowego, aby smak był akceptowalny przez konsumentów. Tym bardziej, że do soków owocowych 100% nie dodaje się cukru, co jest zabronione prawem".

* Tytuł i śródtytuły należą do redakcji

Dlaczego zamieściłem ten artykuł?
Bo jest on jaskrawym dowodem na cwaniactwo i tupet producentów. Sprytnie sformułowany opis poprzez  podpięcie, dołączenie do niego nośnych nazw produktów (jagody acai, maliny, granaty itp) - które są zamieszczone w minimalnych, a nawet w śladowych ilościach zamiast obiecywanych 100%, to perfidny sposób na poprawę sprzedaży. Sposób na promowanie swojego produktu w klasie jakościowej, której ten nigdy nie osiągnie.  Takie metody są częste zarówno przy sprzedaży żywności, artykułów z zakresu chemii gospodarczej, suplementów diety, elektroniki, samochodów.

Nie na darmo wymieniłem suplementy diety- tutaj także bardzo łatwo w opisie zastosować podobne metody. Jaki stąd wniosek? Czytać etykiety, sprawdzać w internecie,a by nie dołączyć do stada naiwnych.

Nie obawiam sie podobnych sytuacji, jeżeli chodzi o produkty StarLIfe, ale "pozor " zachować trzeba zawsze.

Ryszard Musiał

Chcesz zamieścić swoje uwagi, zrób to poniżej w komentarzach

piątek, 13 czerwca 2014

Zdrowie i finanse


Filozofią korporacji STARLIFE jest oferowanie zdrowego i lepszego pod względem jakości sposobu życia.

W StarLife w ogromnej przewadze mamy produkty ukierunkowane na wzmacnianie, regenerację poszczególnych organów naszego ciała, czyli są one o dużo bardziej skuteczne, niż inne suplementy ogólnego stosowania, czyli oddziaływające w podobnym stopniu na cały organizm. Przecież masz doskonałą świadomość tego, że suplement, bądź lek o działaniu skierowanym precyzyjnie na określoną dolegliwość ma zawsze dużo,  dużo większą skuteczność niż ogólnego stosowania. Gdyby było inaczej nie prowadzono by tylu badań i doświadczeń w laboratoriach     


Nasze, unikalne produkty wytwarzane są w oparciu o najnowsze badania i technologie w dziedzinie biochemii. Każdy z produktów składa się z naturalnych składników, których doskonałe proporcje zostały potwierdzone poprzez wiekowe doświadczenia medycyny chińskiej i tybetańskiej, wsparte mądrością Wschodu i wynikami najnowszych badań naukowych.

Medycyna wschodnia (orientalna) ukierunkowana była na działanie profilaktyczne w zakresie ochrony zdrowia oraz na naturalne sposoby leczenia. Organizm ludzki jest zdolny do ekstrakcji i przyswajania naturalnych składników roślinnych w połączeniu z ich naturalnymi nośnikami organicznymi. Doświadczenia medycyny Wschodu potwierdzają, że organizm człowieka zdolny jest do pozyskiwania z pożywienia tylko tego, co jest mu potrzebne. Jednak zawarte w naszym pożywieniu substancje syntetyczne i wyizolowane składniki chemiczne są przyczyną zatrucia organizmu, chorób przewlekłych oraz niepożądanych skutków ubocznych.


Medycyna naturalna oferuje produkty tak łagodne i naturalne, że mogą one stać się uzupełnieniem naszego codziennego pożywienia. Dzięki temu możliwe jest codzienne wspomaganie, odtruwanie i wzmacnianie naszego organizmu. Profilaktyka naturalna to przede wszystkim zdrowy sposób odżywiania się, mądra suplementacja oraz aktywny styl życia, w którym metody profilaktyki płynnie przechodzą w metody lecznicze.


Co istotne, w StarLife w ogromnej przewadze mamy produkty ukierunkowane na wzmacnianie, regenerację poszczególnych organów naszego ciała, czyli są one o dużo bardziej skuteczne, niż inne suplementy ogólnego stosowania, czyli oddziaływające w podobnym stopniu na cały organizm. Przecież masz doskonałą świadomość tego, że suplement, bądź lek o działaniu skierowanym precyzyjnie na określoną dolegliwość ma zawsze dużo,  dużo większą skuteczność niż ogólnego stosowania. Gdyby było inaczej nie prowadzono by tylu badań i doświadczeń w laboratoriach     


Produkty firmy STARLIFE przeznaczone są dla każdego, kto chce dbać o dobrą kondycję, mieć siłę i wytrzymałość, kto chce świadomie dbać o swoje zdrowie i zmienić styl życia swój i swoich bliskich. Produkty  STARLIFE  charakteryzuje  wysoka  skuteczność  pozbawiona skutków ubocznych, szybki efekt działania oraz brak uzależnienia nawet w przypadku długotrwałego  ich stosowania.  Dzięki produktom  firmy  STARLIFE,  organizm  ludzki  potrafi osiągnąć  stan harmonii  we  wszystkich trzech  obszarach  –  fizycznym,  intelektualnym oraz emocjonalnym. 

Najwyższa jakość produktów firmy STARLIFE oparta jest na unikalnej technologii przetwarzania (wielopłytkowy  system  liposomowy),  która  gwarantuje  ich  niespotykane  przyswajanie  (92–95%). 


Każdy produkt zawiera naturalne składniki, których unikalność potwierdzają wielowiekowe doświadczenia medycyny chińskiej i tybetańskiej – wsparte mądrością Wschodu oraz najnowsze odkrycia badań naukowych. Stosując produkty STARLIFE organizm dosłownie „ładuje się“ energią, a ich długotrwały efekt widoczny jest także po zakoń-czeniu ich używania. 

Założycielem i właścicielem firmy STARLIFE jest mistrz olimpijski w dziesięcioboju z Barcelony, Robert Změlík, który w oparciu o własne, pozytywne doświadczenia z suplementacją, postanowił stworzyć szeroki asortyment skutecznych suplementów diety. 


Spośród wielu form dystrybucji Robert Změlík dla produktów STARLIFE wybrał formę MLM, ponieważ najlepsze produkty nie wymagają  masowej reklamy.  Wyjątkowy produkt  poprzez  swoją skuteczność jest dla siebie najlepszą reklamą, a MLM oferuje znacznie więcej niż „tradycyjne zatrudnienie“ – to najbardziej dynamicznie rozwijający się rodzaj działalności handlowej na świecie, z corocznym 30% wzrostem.



Sumując

Star Life to:
 Unikalne produkty
 Ponad 160 pozycji w ofercie
 Najefektywniejszy system
 Korzystniejsze ceny produktów
 PROMOCJE STARLIFE
 Konsultacje specjalistów
 Międzynarodowy zasięg


Więcej na stronie:   www.starlife.pl










Ryszard Musiał

środa, 11 czerwca 2014

Nie kupuj w ciemno.

Praktycznie każdy zakup którego dokonaliśmy w przeszłości, robimy teraz, lub zrobimy w przyszłości, miał, ma, lub będzie miał jakiś określony cel. Przeważnie kierujemy się w takich sytuacjach pragmatyzmem, lecz czasem dużą rolę grają emocje. A przeważnie  gdy budzą się emocje, rozsądek idzie spać. A zakupem można określić wszystko, na co wydajemy swoje pieniądze, wszystko na co decydujemy się w danym momencie swojego życia




Jeżeli takie decyzje zaskutkują tylko stratami materialnymi, to z trudem, ale można je zaakceptować, lecz gdy ucierpi na tym zdrowie, sprawa jest dużo bardziej poważna, a wręcz niebezpieczna.

Masz świadomość, że takim zagrożeniem może być uczestnictwo w imprezach, sportach ekstremalnych, ale czy uświadamiasz sobie, że złe decyzje żywieniowe, rewelacyjne ponoć preparaty na wzrost masy mięśni,    na wydolność twojego organizmu, a także cudowne metody odchudzające, odmładzające mogą także  doprowadzić do ruiny Twój organizm.

Kiedy- wtedy gdy robisz to bezmyślnie, pod wpływem sugestii „kogoś kto o tym słyszał”, bez sprawdzania efektów i skutków działania tych substancji  lub metod. Podobne efekty, ale rozciągnięte w czasie daje także zły styl odżywiania, bardzo ograniczona gama produktów które spożywasz.

Gdy sobie to uświadomisz, sięgasz po środki, metody które pomogą naprawić Ci istniejący stan rzeczy. Kierujesz się do lekarza, a częściej bezpośrednio do apteki, aby zakupić takie to a takie, środki, suplementy    w postaci tabletek, kapsułek, syropów o których głośno w telewizji, w prasie, albo zasięgasz rady farmaceuty polecającego taki albo inny produkt i go kupujesz. W wielu przypadkach kryterium decydującym o zakupie, jest cena, ale to nie zawsze jest dobra decyzja.

Wychodzisz z założenia, że skoro dopuszczono to do sprzedaży, to jest to bezpieczne.
Ale gdy bezmyślnie połączysz kilka różnych środków, skutki znów mogą być zupełnie różne od oczekiwanych. Tym bardziej, że wiele z  tych preparatów może być tylko i wyłącznie wytworem współczesnej farmakologii, produktem czysto chemicznym, reagującym niekorzystnie z innymi które równolegle z tym spożywasz.

Ale taki był Twój wybór, bo sparzony wcześniejszymi błędnymi decyzjami, chcesz teraz zminimalizować koszty.

Niestety nie tedy droga.
Jeśli próbujesz na zdrowiu oszczędzać, zawsze tracisz.




Nie jesteś specjalistą od wszystkiego i nie musisz się na wszystkim znać. Gdyby tak miało być, to wszystkie szkoły, uczelnie byłyby kompletnie niepotrzebne. Przecież tak było wieki, a nawet tysiąclecia wcześniej. Gdyby to owoczesnym ludziom wystarczało, nic by nie zmieniali.  A jednak te zmiany zachodziły, aż doprowadziły do takiego rozwoju jaki mamy.
I tego nikt nie zmieni.

Więc zawsze zadaj sobie trud, aby poznać i porównać to co zamierzasz kupić, co jest Ci potrzebne, co jest   dla Ciebie korzystne, z tym co ktoś Ci oferuje, co masz w tym momencie w zasięgu swojej decyzji, jeżeli tak to można określić.

I tak postępuj zawsze, a szczególnie bądź wyczulony na podejmowanie takich pochopnych decyzji jeżeli chodzi o twoje zdrowie. Poświęć choć trochę czasu na zdobycie niezbędnych  informacji w tym temacie, konsultacje ze specjalistami, a nie pożałujesz.


Jutro dowiesz się jak możesz przeprowadzić bezpłatne konsultacje na temat suplementów ze specjalistami    w firmie StarLife.

Ryszard Musiał


Dodaj w komentarzach swoją prawdziwą opinię na temat tego wpisu. Będę zobowiązany.

wtorek, 10 czerwca 2014

Zdrowie – najcenniejszy prezent

W rozwiniętej  cywilizacji, w jakiej żyjemy, coraz lepiej zaspokajane są nasze podstawowe potrzeby. Nikt prawie już nie walczy aby przeżyć, ale aby żyć pełnią życia, bez dolegliwości i chorób, w pełni sił witalnych długo, długo, do późnych lat. Czyli, chcemy być po prostu zdrowi i szukamy skutecznego sposobu który nam to umożliwi.



Wierzę, że Ty także każdą wiarygodną informację na ten temat potraktujesz jak najcenniejszy prezent. Więc z radością i  z zadowoleniem informuję Cię, że takim sposobem na długoletnie zachowanie zdrowia są suplementy.

Nie wiem także, czy zdajesz sobie sprawę, że stosowanie suplementów, wielu
konsumentów uważa za niezbędne działanie umożliwiające prawidłowe funkcjonowanie i zachowanie zdrowia.



Suplementy diety są to skoncentrowane źródła witamin, minerałów lub innych substancji, wytworzone i wprowadzone do obrotu w formie umożliwiającej dawkowanie (w kapsułkach, tabletkach, proszku lub płynie)\ i są  przeznaczonych do spożywania w małych, odmierzonych jednostkowych ilościach.



Istotne jednak jest zwrócenie uwagi na to, że są to preparaty uzupełniające, które w żadnym stopniu nie zastąpią racjonalnej, dobrze zbilansowanej, dopasowanej do potrzeb organizmu diety. Ale dla dobra własnego zdrowia zapoznaj się z tą ofertą (ofertą Starlife) , chociazby po to by by mieć swiadomość co tracisz lekceważąc ta propozycje.  

Napisz do mnie, udostępnie Ci materiały, filmy na ten temat, podpowiem jak możesz po rejestracji w StarLife praktycznie bezplatnie korzystać z tych suplementów, które uznasz za 
niezbędne dla Twojego zdrowia. 

Więcej, dowiesz się jak możesz zarabiać pieniądze, oczywiście jeżeli tego zechcesz,
na polecaniu naszych suplementów innym osobom. Ale aby było jasne, nie chodzi tutaj 
o sprzedaż, a tylko i wyłącznie polecanie suplementów innym osobom. 

Więc zostaw informację w formularzu kontaktowym że chcesz więcej informacji na ten temat, podaj swoją nazwę, a jeszcze lepiej imię oraz adres e-mail na który mam przesłać wiadomość zwrotną. 
Masz moją pełną gwarancję, że podane przez Ciebie dane pozostaną tylko do mojej wiedzy.

Ryszard Musiał

Zostaw komentarz





poniedziałek, 9 czerwca 2014

Zmień sposób myślenia, dawaj bez oczekiwań.

W dzisiejszych czasach ludzie są różni. Jedni pomagają drudzy nie. Ilu z nas zatrzyma się widząc płaczące dziecko, albo zapyta osobę przewróconą na ulicy czy nic się jej nie stało? Gdy ktoś przewraca się na naszych oczach pomożemy? Czy pomożemy komuś, kto potrzebuje tu i teraz naszej pomocy? Czasem tak, częściej nie.

Ale czy to dobrze ? Niestety. Przecież gdyby Tobie działa się krzywda chciałbyś aby ktoś Ci pomógł. Dlaczego więc Ty nie chcesz pomóc innym ? Z prostego powodu. Zamykamy się na innych, na ich potrzeby. Nikt nie zmusi Cię abyś pomagał to oczywiste. Ale w życiu jest tak, że jeśli dajesz coś od siebie dobrego bezinteresownie, to prędzej czy później to dobro do Ciebie wróci. Tak jak w poniższej historii.



Zaoferujmy czasem swoją pomoc- choćby ustępując miejsca w autobusie. Nie liczmy przy tym na wdzięczność, bo nie zawsze ją otrzymamy

Oczywiście nie mówię tu o tym, że gdy przyjdzie do Ciebie ktoś po pieniądze Ty masz mu je dać. Bo to byłaby głupota.

Ale może zdarzyć się również tak:
 „Jechaliśmy ekipą na wakacje. Na dworcu właśnie, kolega przekonał się, że nawet jeśli rasowy pijaczek prosi o 10 gr "na bułkę" (ehheeeeem) i próbuje dwa razy w tym samym miejscu coś uzbierać, to nie warto od razu dawać mu w przysłowiowy "pysk". 
Podszedł do nas młody gość, który z wyglądu podchodził pod "wino za 2 zł". Prosił o coś na bułkę lub dwie. Był już którymś z kolei "proszącym". Na twarzy kolegi pojawił się grymas, który jasno świadczył o tym, że póki nie znajdziemy się w pociągu, "proszący" są w niebezpieczeństwie i nie byłem pewien, czy stojący przed nami jegomość nie oberwie. I ku mojemu zdziwieniu kolega wyjął 10 złotych i ze zrezygnowaniem powiedział, żeby tamten kupił dwie bułki i przyniósł resztę. Rzucił to na wiatr, bo nikt z nas nie spodziewał się gościa znów zobaczyć. A jednak. Odnalazł nas na dworcu, 10 minut później. Pokazał folię z dwoma bułkami i resztę do oddania. W koledze coś pękło. Zostawiliśmy jegomościa z 30 zł plus reszta w kieszeni. Kolega długo dochodził do siebie w pociągu. A myślę, że i ten bezdomny zachował w sobie choć odrobinę dobrych myśli o innych. Niby nic, a moim zdaniem nawet wiele.”
*Jest to pełny cytat anonimowego wpisu na jednym z forów, wierzę że opisujący autentyczną historię.

 Ale gdy widzisz kogoś głodnego daj mu jedzenie, gdy starsza pani idzie ulicą z ciężkimi zakupami, pomóż jej zanieść je do domu. Czy to tak wiele? Oczywiście, że nie! A jeżeli zaczniemy pomagać bezinteresownie to w naszym życiu zagości coś takiego jak radość .
A to najlepsze uczucie jakie możemy mieć!


Czy to mało?  Oceń sam. A dodatkowo nie wydasz na to ,ani grosza.


Ryszard Musiał



Zostaw  poniżej komentarz

niedziela, 8 czerwca 2014

Żyj długo i zdrowo

Tak właśnie, żyj długo i szczęśliwie zgodnie z życzeniami które Ci składają przy każdej  okazji czyli minimum  100 lat.

A możesz to osiągnąć, między innymi dostarczając organizmowi odpowiednich suplementów, witamin i minerałów. Nasz organizm potrzebuje dziennie 90 składników odżywczych, których powinno dostarczać mu pożywienie. Jest to 60 minerałów, 16 witamin, 12 podstawowych aminokwasów i 3 podstawowe tłuszcze. Dłuższy niedobór któregoś z tych składników może prowadzić do różnego typu chorób. Nie wszystkie z nich żywność dostarcza organizmowi w optymalnych ilościach.



                      
                         

Zanim podejmiesz decyzję czy stosować dodatkowe składniki żywieniowe, pomyśl jaką rolę w Twoim organizmie spełnia pożywienie. Aby Twój organizm mógł prawidłowo funkcjonować potrzebuje nie tylko ruchu, powietrza, wody ale również zawartych w pożywieniu witamin, minerałów, przeciwutleniaczy i składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. To jest ważne, o tym musisz stale pamietać aby w pełni zbalansowć potrzeby swojego organizmu



                              



Wiedz otym, że  ciągu 60-90 lat swojego życia zjadamy 50- 70 ton żywności i właśnie jej skład wpływa w 50 - 75 % na stan Twojego zdrowia nie tylko dzisiaj, lecz również na stan Twojego zdrowia w przyszłości.

             

Składniki zawarte w żywności umożliwiają prawidłowe funkcjonowanie Twojego organizmu. Od nich zależą wszystkie funkcje życiowe Twojego organizmu. Biorą udział w procesach metabolicznych lub są niezbędne w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu: przewodzą impulsy nerwowe, wspomagają pracę serca, układu krążenia, układu oddechowego, wpływają na produkcję hormonów, regenerują komórki. Składniki odżywcze warunkują skuteczną walkę z atakującymi nas infekcjami, powstrzymują czynniki chorobotwórcze a nawet proces starzenia biologicznego.

Pożywienie powinno nie tylko napełniać żołądek, lecz przede wszystkim dostarczać wszystkich składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

Aby dostarczyć organizmowi potrzebne składniki musielibyśmy spożywać żywność z odpowiednio czystych ekologicznie plantacji i zjadać je w wielkich ilościach. Byłoby to prawdopodobnie kilka kilogramów mieszanki składającej się z 15-20 różnych roślin, owoców, produktów zbożowych i białka. W praktyce jest inaczej. 


                             
Więc musisz się upewnić, czy pobierasz z pożywienia to wszystko, co jest potrzebne twojemu organizmowi. Jeżeli okaże się inaczej, czym prędzej należy uzupełnić dietę suplementami: witaminami i minerałami w tabletkach.

Ryszard Musiał

Komentarze mile widziane

sobota, 7 czerwca 2014

Skuteczność suplementów diety

Chciałem dzisiaj rozwinąć temat suplementów diety, a konkretnie ich skuteczności.
Przygotowując się do tego tematu znalazłem wiele opini na ten temat, jedne oceniające bardzo pozytywnie suplementy diety, inne wręcz je negujące,sprowadzające się do tego, że suplementy
to oszustwo i rzecz zupełnie niepotrzebna w codziennym życiu.

Nie jestem autorytetem, nie mam wykształcenia na które mógłbym się powołać, aby nim być, ale potrafię logicznie myśleć i mam swoje zdanie na ten temat. Suplementy są potrzebne, a w wielu przypadkach wręcz niezbędne, aby przywrócić równowagę procesom które zachodżą w naszym organizmie.

Aby być bardziej wiarygodnym w tym co piszę posłużę się artykułem pod tytułem
Skuteczność suplementów diety  zamieszczonym na portalu abc.zdrowie przez Lekarza    
w Klinice Neurologii i Epileptologii w Szpitalu im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie Panią  Magdalenę Kowalską..  
Cytuję go w całości:




Skuteczność suplementów diety

Suplementy diety są to poszczególne dodatkowe składniki odżywcze w postaci tabletek, kapsułek, proszków czy też płynów, które przyjmuje się jako uzupełnienie codziennej diety, co przynosi dodatkowe korzyści zdrowotne lub stanowi uzupełnienie w deficytowe składniki mineralne lub witaminy.

SPIS TREŚCI:
  1. 1. Rutyna
  2. 2. Witamina C
  3. 3. Cynk
  4. 4. Selen
  5. 5. Wapń
  6. 6. Witamina E (tokoferol)
  7. 7. Witamina A
  8. 8. Kwasy tłuszczowe omega-3
  9. 9. Beta-karoten
  10. 10. Magnez
  11. 11. Koenzym Q10 (ubichinon)

1. Rutyna

Rutyna jest związkiem pochodzenia roślinnego. Podstawowe jej działania to: poprawa elastyczności naczyń krwionośnych, uszczelnianie ich, aktywność antyoksydacyjna, a dzięki temu wymiatania wolnych rodników, które uszkadzają komórki organizmu, przyczyniając się do obniżonej odporności.

2. Witamina C

Kwas askorbinowy, czyli witamina C ma bardzo szerokie spektrum działania. Warto wspomnieć, choć o kilku właściwościach tej witaminy tj.: aktywizacja systemu immunologicznego, niszczenie wirusów, skracanie czasu trwania infekcji górnych dróg oddechowych, podnoszenie odporności na zakażenia, uczestnictwo w produkcjihormonów zwalczających stres, ułatwianie gojenia się ran izłamań. Zalecane dzienne spożycie (RDA) dla dzieci wynosi 25-35 mg, a dla dorosłych 40-60mg.

3. Cynk

Cynk jest aktywatorem wielu enzymów, niezbędnych do syntezy białek i kwasów nukleinowych, a tym samym warunkujący żywotność komórek całego organizmu. Jego korzystny wpływ stwierdzono szczególnie w przypadku zakażeń wirusowych, gdzie zwiększa poziom limfocytów T. Niedawno naukowcy dowiedli, że suplementacja cynku zmniejsza objawy ostrej biegunki i poprawia rokowanie w tej dolegliwości. Zalecane dzienne spożycie dla dzieci wynosi 7 mg, a dla dorosłych - 15 mg. Dawkowanie cynku jest ważne, ponieważ w zbyt dużych ilościach może obniżyć odporność, zamiast ją wzmocnić!

4. Selen

Selen to biopierwiastek zwiększający aktywność układu odpornościowego, prawdopodobnie dzięki stymulacji wytwarzania przeciwciał. Posiada także pewną aktywność antyoksydacyjną, a przez to wraz z innymi przeciwutleniaczamichroni serce przed działaniem wolnych rodników. Pomaga ponadto w walce z depresją, przemęczeniem i nadmierną nerwowością. Zalecane dzienne spożycie dla dzieci wynosi 30 mcg, a dla dorosłych 70 mcg.

5. Wapń

Wapń pełni przede wszystkim funkcję budulcową i regulacyjną w organizmie, uczestniczy w przewodzeniu bodźców w układzie nerwowym, wpływa także na kurczliwość mięśnia sercowego. Zalecane dzienne spożycie - dla dzieci 600 mg, dla dorosłych 800 mg. Witaminy i minerały, takie jak: wapń, fosfor są niezbędne w budowaniu odporności.

6. Witamina E (tokoferol)

Tokoferol jest najważniejszym antyoksydantem, ponadto bierze udział w dostarczaniu składników odżywczych do komórek, wzmacnia ścianę naczyń krwionośnych oraz chroni erytrocytyprzed przedwczesnym rozpadem. Innymi zastosowaniami są: leczenie męskiej bezpłodności, zaburzeń mięśniowych,miażdżycy oraz chorób serca. Zapotrzebowanie człowieka wynosi 8-13 mg na dobę.

7. Witamina A

Witamina A (retinol) również charakteryzuje się wszechstronnością w działaniu: odbiera bodźce wzrokowe w siatkówce oka, odpowiada za integralność błon komórkowych i prawidłowe funkcjonowanie komórek tkanki nabłonkowej, utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci oraz chroni nabłonek układu oddechowego przed drobnoustrojami. W ostatnich badaniach wykazano zmniejszenie umieralności w populacjach dzieci dotkniętych niedoborami witaminy A poprzez jej suplementację, co jest dowodem jej udziału w generowaniu prawidłowej odpowiedzi immunologicznej. Dzienne zapotrzebowanie ludzkiego organizmu na witaminę A jest określane na około 1 mg.

8. Kwasy tłuszczowe omega-3

Kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas eikozapentaenowy, kwas dekozaheksaenowy) należą do grupy tzw. niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w skrócie NNKT – „niezbędnych”, ponieważ organizm ludzki nie jest w stanie ich wyprodukować. Najbogatszym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 są świeże ryby morskie, tj. halibut, makrela, łosoś, tuńczyk, owoce morza a także tłuszcz rybi, np. rekina. Kwasy tłuszczowe omega-3 doprowadzają do mobilizacji układu immunologicznego, co w efekcie pozwala wzmocnić odporność. Inne funkcje to: protekcyjna na układ krążenia, obniżanie ciśnienie tętnicze, korzystny wpływ na profil lipidowy, profilaktyka chorób neurodegeneracyjnych tj. choroba Alzheimerazespół Parkinsona. Optymalne dzienne spożycie kwasów omega-3 dla dorosłych wynosi 1g.

9. Beta-karoten

β-Karotenjest bezpieczną odmianą karotenu, gdyż organizm przetwarza tylko taką jego ilość, jaka jest mu potrzebna. Bierze on udział w ochronie organizmu przed drobnoustrojami, ponadto ma działanie antyoksydacyjne, a także korzystnie wpływa na funkcjonowanie wzroku oraz układu odpornościowego. W preparatach często podawany jest razem z witaminami E, D, B i wapniem.

10. Magnez

Pierwiastek ten jest składnikiem kości, obniża stopień uwodnienia koloidów komórkowych, uczestniczy w przekazywaniu sygnałów w układzie nerwowym. Zapotrzebowanie u osób dorosłych wynosi 300-400 mg na dobę i chociaż w naturalnym środowisku bogato występuje w spożywanych pokarmach, jest go coraz mniej w wyniku nawożenia chemicznego gleby oraz stosowania nadmiernej ilościkonserwantów żywności.

11. Koenzym Q10 (ubichinon)



Koenzym Q10 stosowany jest przede wszystkim w chorobach układu krążenia, poza tym w niedoborach immunologicznych lub w stanach, w których wskazane jest zwiększenie aktywności układu odpornościowego. Najważniejszym wskazaniem leczniczym dla koenzymu Q10 są: kardiomiopatie i niewydolność krążenia, choroba niedokrwienna serca,nadciśnienie tętniczeNaturalne przeciwutleniacze są niezbędne dla twojej odporności.
To tyle na dzisiaj.
Ryszard Musiał
Dołącz swój komentarz